wpisy na blogu

Jak w temacie :) Chcialam Wam opowiedziec o swoim ... :)
   Moj M jest najwiekszym bohaterem  w naszym domu. Po tynkach które zrobił sam i po gładziach które tez zrobił sam i po malowaniu tez samodzielnym zabrał sie za układanie gresu. Popołudniu w czwartek byłam na budowie i kończył poprawki malowania, wieczorem polozona była kuchnia :)
jakie było moje zaskoczenie gdy nastepnego dnia polozony był prawie cały parter :) Tak szybko go polozył że nie zdążyłam nawet porobic zdjęc z poszczególnych pomieszczeń :) Z uwagi na mała przerwe, na dzien dzisiejszy zostały tylko małe docinki przy wykuszu :) Zdjęcia całosci jeszce nie zrobiłam - cały czas jestem w szoku :) 
   Oprocz gresu zrobił mi tez inna niespodziankę :)
Jakis czas temu wymarzyłam sobie łózko, jednak mielismy nie wymieniac obecnych mebli sypialnianych. Razem z M stwierdzilismy ze szkoda kasy na nowe łózko do sypialni, ja... jak to ja zakochałam sie bez pamieci  
Mijały dni, tydzien ...troche zapomniałam o nim... a tu moj M nagle zrobil mi niespodziankę i zamowil moje wymarzone cudowne lózko 
Jak to stwierdził "Skoro o nim marzyłaś -spełniłem to marzenie" CUDOWNIE!!!
więc TADAMMMM moje łozko 
Dziękuję