Szaleńcze wykończenia!!
Data dodania: 2014-08-12
Hej,
Długo mnie nie było, co prawda zaglądałam do Waszych blogów, ale nie miałam czasu ani siły by dodać nowe wpisy - poprostu padam na ryjek. Codziennie pracujemy na budowie do nocy. Praca u siebie na budowie nie jest tak męcząca jakby się wydawało, daje mnóstwo radości - zmęczenie wychodzi dopiero jak się położę spać :) Pierwsze tygodnie wykończeniówki mnie dobijały. Sami położylismy z M gładzie. Szlifowania nie było końca, caly czas kurz, pył, a postepów prawie brak. Nakładanie , szlifowanie, sprzatanie i tak w kółko. Efekty mało widoczne więc nie było potrzeby dodawać zdjęć. W tym miejscu chciałabym zauważyć, że wczesniej nie bralismy pod uwage robienia gładzi. Wszyscy nam mówili i sami byliśmy przekonani, że lekki gipsowy tynk Knaufa wystarczy - NIESTETY oczywiscie nie było tak zle, ale jesli ktos chce miec gładkie sciany bez gladzi sie nie obejdzie. Poczatkowo chcielismy klaść tylko w salonie, ale jak zrobilismy tam, to zróbmy w kuchni, w sypialni, w wiatrołapie no i tak poszło wszedzie :)
Po gładziach przyszedł czas na malowanie :) na prawie cały dół zdecydowalismy się na farbe SNIEZKA Jasminowa aleja
sciany juz pomalowane :) z tym już poszło szybciej bo szybko było widac efekty :)
w sypialni sciany beda biale a jedna nad łózkiem szara poświata z duluxa
:) Cegłe zamówiliśmy powinna byc w tym tygodniu. Tak prezentuja sie kolory
Długo mnie nie było, co prawda zaglądałam do Waszych blogów, ale nie miałam czasu ani siły by dodać nowe wpisy - poprostu padam na ryjek. Codziennie pracujemy na budowie do nocy. Praca u siebie na budowie nie jest tak męcząca jakby się wydawało, daje mnóstwo radości - zmęczenie wychodzi dopiero jak się położę spać :) Pierwsze tygodnie wykończeniówki mnie dobijały. Sami położylismy z M gładzie. Szlifowania nie było końca, caly czas kurz, pył, a postepów prawie brak. Nakładanie , szlifowanie, sprzatanie i tak w kółko. Efekty mało widoczne więc nie było potrzeby dodawać zdjęć. W tym miejscu chciałabym zauważyć, że wczesniej nie bralismy pod uwage robienia gładzi. Wszyscy nam mówili i sami byliśmy przekonani, że lekki gipsowy tynk Knaufa wystarczy - NIESTETY oczywiscie nie było tak zle, ale jesli ktos chce miec gładkie sciany bez gladzi sie nie obejdzie. Poczatkowo chcielismy klaść tylko w salonie, ale jak zrobilismy tam, to zróbmy w kuchni, w sypialni, w wiatrołapie no i tak poszło wszedzie :)
Po gładziach przyszedł czas na malowanie :) na prawie cały dół zdecydowalismy się na farbe SNIEZKA Jasminowa aleja
sciany juz pomalowane :) z tym już poszło szybciej bo szybko było widac efekty :)
w sypialni sciany beda biale a jedna nad łózkiem szara poświata z duluxa
:) Cegłe zamówiliśmy powinna byc w tym tygodniu. Tak prezentuja sie kolory